panelarrow

30 sierpnia 2006
Komentarze: 25

Tak samo…

Obudził mnie drugi dzwonek. To czas na wstanie z łóżka i zmierzenie się z rzeczywistością. Wszystko zaczęło się po trzecim sygnale. Enter wstał, zabrał gazetę, telefon i poszedł do łazienki. Tak jak każdego dnia. Ja wstałam, ubrałam się i wiedziałam, … Czytaj dalej