panelarrow

31 lipca 2007
Komentarze: 18

Zabawa w podchody…

Od pewnego czasu nasz domek stał się znów pełen ludzi. To jest nawet miłe. Za to wczoraj Enter powiedział coś takiego (tylko w inny sposób): Halo zmykajcie chcę zostać sam z moją kruszynką. Przygotował film typu „łatwy i przyjemny”. Wszystko … Czytaj dalej

6 lipca 2007
Komentarze: 12

Tereska

Czasami dzieje się tak wiele, że nie wiadomo o czym napisać. Wracając z imprezy od Czerwonej Strzały znaleźliśmy psa. Było mu wszystko jedno czy stoi czy leży. W sierści, pomiędzy tylnymi łapami miał kijek, który trochę utrudniał mu chodzenie. Miałam … Czytaj dalej