Enter postanowił iść na mecz koszykówki. Ja nie jestem fanem sportu, ale przekonała mnie perspektywa widoku facetów w gatkach biegających za piłką, chociaż widzę codziennie jednego faceta w gatkach biegającego po mieszkaniu z przytwierdzoną piłką do żeber.
Nigdy nie byÅ‚am na meczu…
Enter w drodze na mecz opowiedziaÅ‚ mi wszystko co powinnam wiedzieć. ByÅ‚o sympatycznie, trochÄ™ znajomych. Okrzyki, przekleÅ„stwa, wstawanie, narzekanie na sÄ™dziego, wysportowani mężczyźni, kawa… której mąż mi nie kupiÅ‚.
Siedzę sobie, obserwuję i nasłuchuję, co nie było łatwe z powodu tumultu i złego nagłośnienia. Na przeciwnych trybunach siedzieli wierni fani. Legioniści, a obok kibice z Pruszkowa. Słuchałam ich okrzyków i do moich uszu dobiegł tekst: na parterze! (tak krzyczeli kibice Pruszkowa). Zastanawiam się o co chodzi..
Pukam w ramie Entera i zawstydzona siÄ™ pytam:
– Dlaczego krzyczÄ… „Na parterze”?
Enter odpowiada:
– Jedni krzyczÄ… cześć i chwaÅ‚a, a drudzy bohaterom
PodsumowujÄ…c:
– Koszykarze Å‚adnie siÄ™ poruszali za piÅ‚eczkÄ….
– Mężu, wybacz mi gÅ‚uchotÄ™. A może jÄ… wykorzystuj?
23 grudnia 2014 at 11:41
Polecam hokej na lodzie, jest na co popatrzeć, szybkość siÅ‚a itp 😉
10 marca 2015 at 22:21
I can’t read this article. Exactly, I interest with this web.
16 marca 2015 at 16:18
JeÅ›li idziesz z mężem, to ważne aby kibicować wÅ‚aÅ›ciwej drużynie 😉
2 września 2022 at 11:04
A ja kibicuję innej żona innej:)