panelarrow

31 sierpnia 2005
Komentarze: 30

Urlop

Ogarnął mnie marazm. Generał ma urlop. Ale to wcale nie wróży niczego dobrego. Złośliwością, którą obdarowywał swoich współpracowników chce nakarmić mnie. Mówię: uspokój się, ale to nie pomaga. Normalny jest dopiero po godz. 18. Do tego czasu muszę być idealną … Czytaj dalej

11 sierpnia 2005
Komentarze: 6

Zabaweczka

Od rana dzwonił telefon. Programista, należy pamiętać,  zawsze ma coś do powiedzenia. Generał oznajmił, że zrobił sobie prezent. Pomyślałam,  fajnie,  ślepej kurze też należy się ziarno. Przychodzę do niego i od progu słyszę: Jedyna nie zgadniesz co sobie kupiłem. Masz … Czytaj dalej

8 sierpnia 2005
Komentarze: 8

Rozmowy jak grochem o ścianę

Rozmowa nr 1. Kochany… zrób mi dziecko? Zrób sobie sama. Kochany, ale jak? Narysuj w gimpie, to Ci na jutro wydrukuję. Będzie kolorowe. Jesteś świnią… Nie. Zapomniałam… Jesteś programistą. Rozmowa nr 2. Kochany, jeśli nie zrobisz mi dziecka, to jutro … Czytaj dalej