"Beeeeeeeeeee…"
I poszedł spać.
Obserwacja:
Alkohol to najgorszy wróg programisty. Brak internetu to tragedia.
4 lutego 2006 | Komentarze: 7
"Beeeeeeeeeee…"
I poszedł spać.
Obserwacja:
Alkohol to najgorszy wróg programisty. Brak internetu to tragedia.
4 lutego 2006 at 14:13
Co do części pierwszej zdecydowanie siÄ™ zgodzić nie mogÄ™, z drugÄ… jednak – jak najbardziej
4 lutego 2006 at 16:11
Może by tak coś wspomnieć o tym braku internetu? Czy to tak sobie a muzom?
4 lutego 2006 at 21:28
Wczesniej czytalem komentarze, ze powinnas czesciej pisac. Jednak wydaje mi sie ze lepiej pisac rzadziej i lepiej!
4 lutego 2006 at 22:25
Zgadzam się z każdą obserwacją
4 lutego 2006 at 22:42
Ja również zgadzam sie z każdą obserwacją!
6 lutego 2006 at 01:53
Jedyna podoba mi sie bardzo twoj blog jestem na studiach wiec mieszkam w akademiku gdzie mieszkaja informatycy jakby nie przyjsc ubrana i niepowiedziec glupoty to i tak przytakna bo akurat grzebia przy kompie;)a jak nagle korki wybija to lepiej zeisc z drogi i przez przypadek zeby to nie przez ciebie bylo pozdrawiam czekam na dalsze czesci
6 lutego 2006 at 18:12
Jestem tu nowa na tym blogu… link mam z bloga Kamilki. Czytam i czytam i nadziwić siÄ™ nie mogÄ™… piszesz bosko… bo o zwykÅ‚ych rzeczach, dla ciebie tak bardzo ważnych… ;))
A alkohol to chyba każdemu szkodzi ;P
Pozdrawiam