Ciemna noc:
- Generale… zrób mi dziecko?
- Dobrze, ale jak nie będzie już na świecie moherowych beretów.
- Ale Generale – ja chcę mieć brzuszek!
- W lodówce zostało trochę kurczaka – idź się napchaj…
Strzeliłam focha… Pomogło!
13 grudnia 2005 | Komentarze: 11
Ciemna noc:
Strzeliłam focha… Pomogło!
13 grudnia 2005 at 19:00
Pomogło? to znaczy że zrobił?
13 grudnia 2005 at 19:38
hmmm na brzuszek ponoc działaja gruszki i piwo naraz 😀 ja bym sie z samcem nie cieckala i udowodnila ze gwalt na samcu tez sie moze zdarzyc 😀
14 grudnia 2005 at 13:53
podoba mi sie ten blog 😉 Jedyna masz intryguajcy sposob przedstawiania faktow. oczywiscie najciekawsze sa te rzeczy o ktorch nie napisalas wprost :]
15 grudnia 2005 at 12:55
A ja się zastanawiam, czy nie jesteś zainteresowana syndykacją w 10przykazan.com – zbieramy najciekawsze blogi, a Twój czytam regularnie
17 grudnia 2005 at 00:11
… cóż, trafiłem tu przez przypadek, lecz nie żałuję, teraz widzę jak to wygląda z waszej strony, ze strony kobiet, naszym kobiet, które wytrzymują z programistami, informatykami, lub grafikami, na szczęście nie jesteś feministką – te są najgorsze 😉 spodobało mi się tutaj, co równoznaczne jest z tym że powrócę …
17 grudnia 2005 at 11:19
Witam. Na ten kawałek sieci traiłem zupełnym przypadkiem. Okazało się, że dobrze się stało.
Cóż, może nie jestem informatykiem, a ekonomistą, ale między ekonomistami a lekarzami można zauważyć wiele prawidłowości jakie zachodzą w relacjach z programistą 😉 Mam nadzieje, że kiedy znowu tu wpadnę będzie kolejny ciekawy wpis. Pozdrawiam
P.S. Moja lepsza połowa po przeczytaniu Twoich wpisów stwierdziła, że jednak nie jestem najgorszym z samców 😉
18 grudnia 2005 at 00:46
Czy to jest na faktach ? ;D
19 grudnia 2005 at 22:57
Faktycznie blog jest jednym z ciekawszych, czytam go regularnie od już jakiegoś czasu.
Powiem, to tak: opisywany programista jest prawie wzorcowy i to u niego bardzo lubie, GENERALE byle tak dalej. Zaś sposób zrozumienia i bardzo przyjemny sarkazm ehh… tylko pozazdrościć takiej lepszej połowy..
20 grudnia 2005 at 23:53
Ehhh…
Tylko zakochana do szaleństwa kobieta jest w stanie spostrzec, zrozumieć a później opisać w taki sposób zachowania swojego partnera 😉
Gdyby wszystkie kobiety tak kochały ;d
Blog niesamowity, teksty rozbrajające… 😉
18 stycznia 2006 at 20:49
Krecik głowa do góry!
Nie Generał Enter jedyny… ja też znalazłem tak kochającą…
i wcale długo nie szukałem. :D.
Ale zastrzegam tego na nie ma :P.
Pozdrawiam Autorkę
23 stycznia 2006 at 23:38
Kobieta w ciazy podobno wspaniale sie rozwija szybko kojarzy fakty,mlodnieje i przyswaja multum informacji:)ku uwadze:)chlopczyk czy dziewczynka?