panelarrow

Odpowiedzi na trudne pytania

| Komentarze: 12

W komentarzach do poprzedniego wpisu Filip zapytał mnie o kilka ważnych rzeczy:

To jak to w zasadzie jest? Jak wygląda życie autorki? Życie narzeczonej programisty? Jesteś bezgranicznie jemu podporządkowana? Twoje istnienie jest tylko tłem i wypełnieniem jego egzystencji? Taki obraz rysuje się w mojej wyobraźnie po lekturze posta. I kilku wcześniejszych. Skomentujesz?

Skomentuję.

Jak wygląda życie autorki?

Życie autorki jest pełne zwrotów akcji.

Jesteś bezgranicznie jemu podporządkowana?

Ja zajmuję się pilnowaniem terminów i ogarnianiem co gdzie jest. Enterowi pozostawiam podejmowanie decyzji ważnych. Potrafi podejść do różnych rzeczy bez emocji. Ja nie potrafię. Zakupy przedmiotów do mieszkania pozostawiam jemu – mówię tylko czego oczekuję od tego przedmiotu. Jeżeli ponosi go fantazja, potrafię w ciągu kilku dni, czasami kilku minut, spowodować zmianę jego decyzji. Ale nadal jest to jego decyzja. To nie jest podporządkowanie. Czasem trzeba zrobić tak, żeby mężczyzna myślał, że rządzi. Stawianie wszystkiego na ostrzu noża powoduje w drugiej osobie utwierdzenie jej w przekonaniu, że to co chce zrobić, żeby pokazać że może, albo zrobi coś tylko po złości. Nawet jeżeli jest to głupie. Jeżeli zacznę marudzić i czepiać się, że siedzi przy komputerze, a ja chce czegoś innego, jak zaatakuję, to będzie siedział bo  będzie chciał udowodnić mi, że nie będzie nikt nim rządził.  Trzeba znaleźć sposób na bycie razem. Ja znalazłam. Nawet jeśli ktoś myśli, że to podporządkowanie.

Twoje istnienie jest tylko tłem i wypełnieniem jego egzystencji?

Nie jestem wypełnieniem ani tłem.

12 Comments

  1. Och, jaki piękny bylby swiat, jakby mozna wszystko wyjasnic jednym slowem, jednym kolorem… Najpiekniejsze w zwiazkachjest to, ze ludzie sie dopelniaja. Ze jest ktos od rachunkow i ktos od robienia budyniu o 2 w nocy.

  2. od tej chwili moja jedynaczka będzie miała zakaz czytania Twojego bloga.
    W domu jest nowy root i nie jestem to ja :(

    Papalka: uważasz, że świat uproszczony (bo tak odebrałem Twoją wypowiedź) byłby piękniejszy ?
    Uważam, że byłby po prostu nudny.

  3. @wojtosz, wlasnie o to mi chodzi… Nie mozna tego zrobic, a Jedyna nie jest w stanie opisac jej milosci do Entera. To hasło: Jesteś bezgranicznie jemu podporządkowana? jest nie na miejscu, bo nie wiemy przeciez jak zyja… Pozdrawiam :)

  4. Tak , właśnie w większości przypadków kobieta decyduje, a mężczyzna ma myśleć do samego końca, że to on ją podjął.
    I halo , wszystko ma swoje granice, te dalsze i te bliższe , nie da się podporządkować komuś bezgranicznie.

  5. Kiedy w związku jedno musi byc podporządkowane bezgranicznie drugiemu – to ja nie wróże dobrze tej parze…. A nie wygląda by między Jedyna a Enterem działo sie źle…. Życzę tylko takiego rozwoju sprawy jak to miało miejsce w moim przypadku. :)

  6. Ekskjuzmi? Czy Jedyna pisała, ze Enter jest Panem i Władcą? 😀

  7. A zatem to jednak było faux pas, skoro mój komentarz poleciał… no cóż, przepraszam.

    Tym niemniej pozdrawiam serdecznie.

  8. jakos tak mi sie skojarzylo 😀
    Żona programisty:
    – Ciągle jesteś zajęty i siedzisz przy komputerze. Żebym choć miała dziecko…
    – Kładź się, będziemy instalować…

  9. np 20 minut czasu programisty to ile w przeliczeniu na zwykły czas??:)

  10. ej jak załozyc swój taki blog??? jeśli moge prośic oszybki odzew na maila to bardzo prosze

  11. Myślę, że jesteś dzielną dziewczyną. Mam narzeczonego, który też jak włoży nos w kompa, to potrafi go oderwać dopiero jak zapada cisza. I to mój sposób:D Poza tym uważam, że to nie jest życie w jego cieniu. Myślę, że to umiejętność życia z nim.

Skomentuj Takusia Anuluj pisanie odpowiedzi

Wymagane pola są oznaczone *.