Wczoraj biegaÅ‚am po Warszawie. ZaÅ‚atwiÅ‚am wszystkie sprawy i marzyÅ‚am o jednym – tylko o jednym maÅ‚ym kebabie. Marzenie zostaÅ‚o speÅ‚nione, GeneraÅ‚ zmiÅ‚owaÅ‚ siÄ™ i zaspokoiÅ‚ mój maÅ‚y brzuszek. Jakby wiedziaÅ‚, że bÄ™dÄ™ musiaÅ‚a walczyć o miejsce w pociÄ…gu. Przed przyjazdem tej dziwnej maszyny sunÄ…cej po torach ludzie stojÄ… przy samej krawÄ™dzi peronu, a potem pchajÄ… siÄ™ nie zważajÄ…c na nic i na nikogo. Starsza Pani chciaÅ‚a wejść razem ze mnÄ… do przedziaÅ‚u, ale nie pomyÅ›laÅ‚a, że jest za gruba i tym tyÅ‚kiem wbiÅ‚a mnie we framugÄ™ drzwi. PrzeżyÅ‚am. Gdy stwierdziÅ‚am, że żyjÄ™ i nie jestem gwoździem daÅ‚am upust swojej zÅ‚oÅ›ci. Kiedy byÅ‚o za ciasno mówiÅ‚am:
- Generale, będę wymiotować!
- Rzygaj maleńka, i tak śmierdzi..
Ludzie robili trochę miejsca, a ja miałam coś wiecej niż widok tyłka przed oczami.
Kiedy skończyła się ta męcząca jazda, chciałam normalnie funkcjonować, ale usiadłam w foteliku i łepek mi spadł.
Przeniosłam się na duże łoże i usnęłam. Generał obudził mnie o piątej nad ranem:
- Rozbieraj siÄ™!
RozebraÅ‚am siÄ™ z nadziejÄ…, że może jakieÅ› szuru buru bÄ™dzie. GeneraÅ‚ tylko wybaÅ‚uszyÅ‚ oczy, uÅ›miechnaÅ‚ siÄ™ i powróciÅ‚ do krainy wielkich cycków.
Niezbadane są godziny, kiedy kobieta może i chce.
Obserwacja:
W godzinach wczesno-porannych mój programista kusi. Jak eksponat na wystawie, ale ma wywieszonÄ… karteczkÄ™ "nie dotykać".
23 lutego 2006 at 11:43
Po przebudzeniu o 5 nad ranem – dobre sobie :)..
23 lutego 2006 at 15:26
Å»eby mój programista (Grzegory) tak do mnie powiedziaÅ‚ po przebudzeniu o piÄ…tej rano, to popatrzyÅ‚abym siÄ™ na niego jak na gÅ‚upiego i dalej poszÅ‚abym spać 😀 😉
23 lutego 2006 at 19:16
szuru-buru aka bara-bara?
23 lutego 2006 at 20:25
faceci to pocieszne osobniki
23 lutego 2006 at 20:49
@K: gdybym Cie obudziÅ‚ o piÄ…tej rano to napewno bys nie poszÅ‚a spać bo bym ci zwyczajnie nie daÅ‚ zasnÄ…c 😀
24 lutego 2006 at 11:36
Å»ywotny ten Twój GeneraÅ‚, myÅ›lÄ™ ze 70% populacji samczej o 5 rano, ma swego rodzaju dysfunkcje organu odpowiedzialnego za „szuru buru” 😉
Co to jest ta kraina wielkich cycków ?
24 lutego 2006 at 14:09
Prawdpodobnie to samo co objęcia morfeusza
25 lutego 2006 at 16:56
a co to jest objecia morfeusza?
27 lutego 2006 at 18:10
objecia morfeusza to cos ala raj dla pedalow ;]
organ odpowiedzialny za szuru buru jest zawsze gotowy, tylko czasem sie mu nie chce ;P
11 sierpnia 2006 at 21:36
o kurcze…moj programista nigdy nie przepusci