Czasami dzieje się tak wiele, że nie wiadomo o czym napisać.
Wracając z imprezy od Czerwonej Strzały znaleźliśmy psa. Było mu wszystko jedno czy stoi czy leży. W sierści, pomiędzy tylnymi łapami miał kijek, który trochę utrudniał mu chodzenie.
MiaÅ‚am wrażenie, że to suczka, a wiÄ™c dostaÅ‚a nowe imiÄ™ – Tereska i powłóczyÅ‚a za nami do domu. WykÄ…paliÅ›my maÅ‚Ä… kulkÄ™, daliÅ›my jeść. NastÄ™pnego dnia przyjechaÅ‚ po niÄ… pan ze straży miejskiej. Nie wiem czy dobrze zrobiliÅ›my. Ale Tereska, lub jak kto woli – Agata, co tyÅ‚kiem zamiata nie mogÅ‚a zostać u nas, a na szybkÄ… adopcjÄ™ siÄ™ nie zanosiÅ‚o.
Tak podsumowujÄ…c – ludzie to Å›winie. Ten Pan, który po TereskÄ™ przyjechaÅ‚, powiedziaÅ‚ że zaczÄ…Å‚ siÄ™ sezon na wyrzucanie zwierzÄ…t (wakacje).
Enter do psa podchodził z dystansem, bał się go dotknąć. Ale miłe było to, że decyzja o zabraniu Tereski była wspólna. W Enterze gdzieś tam głęboko za myślami tylko o sobie i o kabelkach czają się zwykłe odruchy ludzkie. A ja myślałam że tych odruchów to z latarką w jego odwłoku szukać trzeba.
6 lipca 2007 at 16:02
Urocza :]
6 lipca 2007 at 19:04
Szkoda jej, ale tak to z ludzmi bywa. KupujÄ… psy i koty a a potem wyrzucaja na smieci jak zwykle zabawki… Oczywiscie nie wszyscy.
6 lipca 2007 at 20:41
Strasznie to smutne. Wyrzucic, bo przeszkadza. Bo urosło. Bo nie ma co z nim zrobić. Bo tak.
Ludzie to najgorsze bestie…
A Wy jestescie poprostu wspaniali.
7 lipca 2007 at 09:15
Trochę szkoda psiaka do schroniska, tyle się już nasłuchałam schroniskowych historii, że chyba wolałabym mimo wszystko zwierzaka zatrzymać na tymczasie, aż adopcja byłaby możliwa. Tym bardziej, że małe toto i wiele mu nie trzeba.
Zapraszam na forum dogomaniackie http://www.dogomania.pl/forum jeśli jeszcze tam nie zaglądaliście
Pozdrawiam serdecznie,
ath
10 lipca 2007 at 08:46
paskudny ten pies… co nie zmienia faktu że ludzie to Å›winie :/
11 lipca 2007 at 14:04
co do maÅ„ka gwaÅ‚cÄ…cego poduszkÄ™ – jest rozwiÄ…zanie – sterylizacja. Niech siÄ™ chÅ‚opak nie mÄ™czy i nie robi ci siary przed znajomymi. (chyba że żulisz na niego kasy) TrochÄ™ szkoda, ale jak go wysterylizujesz to bÄ™dzie mu wszystko jedno (cierpieć nie bÄ™dzie). To nie facet homo sapiens który bÄ™dzie Å›wiadom że odebrano mu wÅ‚aÅ›nie cos bardzo (dla niego) ważnego. SwojÄ… drogÄ… też by siÄ™ niektórym sapienosm przydaÅ‚o.
13 lipca 2007 at 05:56
Szkoda tylko, że pies miał kilka godzin nadziei?
Jak musiał być rozczarowany, kiedy go oddaliście?
14 lipca 2007 at 13:45
smutne:(
25 lipca 2007 at 07:32
Ale paskudny sierściuch (czyt:pies).
Nie zmienia to faktu, że porzucanie zwierząt jest skrzywione.
No i imię Tereska albo Agata to już szczyt szczytów.
Nazywanie tak zwierząt jest jeszcze bardziej skrzywione niż ich porzucanie.
27 lipca 2007 at 14:12
ale pokaż tą Tereskę bo na tym zdjęciu to ją jakiś pies zasłania
;]
1 września 2007 at 19:09
Na pewno jej poprzedni pan na wakacje sobie chciał jechać i piesek mu przeszkadzał. Smutne to i straszne. Wyrzucanie psów jak plastikowych zabawek, którymi nikt nie chce się już bawić.
2 września 2007 at 21:36
ostatnio kupiÅ‚em sobie jamnika – ogólnie to miaÅ‚ być pinczer, bynajmniej tak mówiÅ‚ sprzedawca (dzidzia ze wsi podpity). Å»al mi siÄ™ pieska zrobiÅ‚o i kupiÅ‚em. 50zl nie majÄ…tek. WpakowaÅ‚em już w niego ze 400zÅ‚ na szczepionki i jedzenie (a ma dopiero 4 mieÅ›. , 1,5 u mnie) i wyrósÅ‚ jamnik . Jak myÅ›licie, może to wina karmy ??? 😀